James Brown (nie tylko on, bo także i m.in. Etta James, Joss Stone) śpiewał w utworze It’s a Man’s Man’s World, że mężczyzna nie znaczyłby nic bez kobiety, że to właśnie mężczyzna zbudował pociąg, stworzył światło elektryczne etc.. No i cóż, panowie, nie jestem feministką, nie będę twierdziła, że Kopernik była kobietą, bo nie o to mię się dzisiaj rozchodzi. Nie wątpię w wasze talenty i umiejętności, tylko dlaczego nie pomyślicie o sobie rozsądnie? Dlaczego lekceważycie swoje zdrowie?
Jako dziecko napatrzyłam się na twardziela, który nie potrzebował lekarza, przez całe swoje życie. Z resztą nie on jeden. Bo góralowi medyk do niczego nie jest potrzebny, bo można się odkazić wódką, przeleżeć gorączkę przed tv, a złamanie trzeba rozchodzić- nie ma innego wyjścia. Twardzieli takich jak on jest ogrom, to nasi ojcowie, wujkowie, bracia, koledzy, sąsiedzi. Mędrcy, którzy wierzą, że tylko tłuste golonko pomoże na złe samopoczucie, alkohol wypali bakterie i wirusy, woda z kapusty wypędzi wszelkie pasożyty, żeby tylko nie pokazać się u lekarza. Po co komu jakaś morfologia skoro dobrze się czuje.
Dbacie o swoje brody, o fryzury, o samochody, może chodzicie na siłownie- od czasu do czasu, żeby zachować pozory zdrowego stylu życia. Ale brak Wam troski o to, co najważniejsze- o zdrowie. Szczególnie dziwi mnie i drażni ignorancja mężczyzn, którzy wiedzą, że mają dla kogo żyć- mają dzieci, wnuki, mniej lub bardziej ukochane kobiety (lub mężczyzn żeby być politycznie poprawnym). Mój ojciec nie myślał o tym, jak mnie-małą dziewczynkę, przerażał każdy wypalony przez niego papieros, a wtedy jeszcze nie mówiło się tak głośno o raku płuc.
Panowie, nie zdajecie sobie sprawy z tego, że nie zwojuje się świata z brzemieniem ciężkiej choroby, której można było uniknąć, wystarczyło o siebie zadbać w elementarny sposób. Z drugiej strony, troska o własne życie i zdrowie powinna również dać głos, gdy noga na gazie staje się zbyt ciężka. Wiem, że powolna jazda wydaje się być mało męska, mało sexy- śmierć też nie jest sexy.
Piszę o tym, bo w ostatnim czasie dotarło do mnie wiele informacji o znajomych, sąsiadach, którzy teraz ciężko przechodzą Covid, z powodu własnych zaniedbań, dodatkowe kilogramy nie pomagają w walce z jakąkolwiek chorobą, tak samo w przypadku palenia papierosów. Inny znajomy zmaga się z rakiem z przerzutami, za późno poszedł do lekarza, prawdopodobnie nie dożyje ślubu swojej córki. Można było tego uniknąć. Wy też, którzy to czytacie- ojcowie, bracia, mężowie, synowie-pamiętajcie o tym. Jeśli nie dla siebie, to zadbajcie o zdrowie dla swoich bliskich, którzy chcą przeżyć z Wami wiele wspaniałych chwil.
Lata dawne. Druga połowa ogólniaka. W piątek zajęcia trwały krócej. Obiad w internacie. Pakowanie rzeczy. Wycieczka na dworzec. Popołudniowy pociąg był zatłoczony. Podróż trwała ponad godzinę. Stacja docelowa w szczerym polu. Do małej mieściny prowadziła szutrowa droga. Julita źle się czuła więc obraliśmy kierunek na przychodnię. Rejestratorka miała pretensjonalny głos. Pan doktor odłożył gazetę codzienną, wziął łyk kawy, zapytał co przepisać. Rozmowa nie kleiła się więc dał zwolnienie na kilka dni, przepisał pyramidon i życzył dużo zdrowia.
Ciotka dziewczyny wysłuchała żali więc poprosiła pielęgniarkę o wizytę domową. Znajoma przyszła wieczorem. Temperatura, ciśnienie, puls w normie. Zajrzała w gardło. Zaniepokoił ją nalot na języku oraz nieprzyjemny zapach z ust. Jelita strajkowały. Pierwsza lewatywa wchodziła z oporem więc zrobiono drugą. Pacjentka poczuła się lepiej więc sprawa do przodu.
Taki wizerunek medycyny zapamiętało wielu z nas. Stąd pewne czekamy do ostatniej chwili, a czasami jest za późno.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podobnie jak z urazem do dentystów, niejeden mężczyzna cierpi latami i traci zęby, bo wciąż pamięta te stare gabinety, borowanie „młotem udarowym” i te sprawy. No cóż, lewatywa, zaraz po upuszczaniu krwi to najskuteczniejsza metoda leczenia! Odpowiednio dobrany wlew wybije z głowy chorowanie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Lewatywa była zabiegiem upokarzającym. Każdy taki przypadek zostawał w głowie na długie lata. Po wlewie jelito dochodziło do siebie przynajmniej kilka dni.
PolubieniePolubienie