Podsumowanie, podziękowanie i takie tam prowokacje trolla.

W ubiegłym tygodniu obchodziłam swoje wirtualne urodziny. Wpis Polka w kryzysie był notatką numer 100 na moim blogu. O, i to się nazywa grafomania!!! Sto notatek, dwa lata pisania, kawałek mojego życia.

Gdy zakładałam tego bloga byłam w dość specyficznym momencie swojego życia, z powodów zdrowotnych, zawodowych, osobistych, ale przede wszystkim z powodu poczucia niedosytu i niezrozumienia. Chciałam pisać nie dlatego żeby zostać znaną pisarką, blogerką czy influencerką, tylko po to by uporządkować myśli i wyrzucić z siebie pewne refleksje. Miałam poczucie, że ludzie z którymi obcuję na co dzień nie rozumieją mnie i moich poglądów na świat, więc blog stał się dla mnie namiastką rozmowy z kimś, kto myśli jak ja.

Nie zależało mi na sukcesie, rozgłosie i zarabianiu na blogu, stąd jak na 2 lata wybebeszania się tutaj, statystyki są oględnie mówiąc marne. Jestem jednak dumna ze wszystkiego co opublikowałam, bo to jest MOJE, nie pod publikę, nie dla kasy, nie dla komentarzy. Dzięki temu jeszcze bardziej doceniam każdy oddźwięk ze strony osób, które tutaj zaglądają. Dlatego też chciałam podziękować pewnym „stałym bywalcom”, czyli Dariuszowi-biurkoprzeciwpancerne, który zagląda tu od samego początku, Starszemu Wajchowemu i Takijestswiat, który jako jedyny odważył się napisać do mnie maila😁. Do grona osób, które zmierzyły się z moimi myślami dołączyli też ostatnio mrcookiemstr i aga-Hans. Wszystkim, którzy tu byli i są-dziękuję.

Z wszelkich statystyk i obserwacji wynika, że główną grupą odbiorców na moim blogu są panowie. Oczywiście nie poczytuję tego negatywnie, tylko zastanawia mnie czasem, czy ja aż tak antykobieco piszę, że babeczki się tu rzadko pojawiają? Widocznie mój typ „wrażliwości” nie przemawia do PCI pienknej. Chyba jestem zbyt mięska😉

Po tych stu notatkach zmieniło się wiele i nic jednocześnie. Prywatnie sporo się działo, ale tutaj w świecie przewrotnie myślącej kobiety wszystko płynie spokojnie i rytmicznie. Skłamałabym gdybym napisała, że „dzięki Blogu” poznałam znajomych/przyjaciół, z którymi mogłabym porozmawiać, nadal czasami towarzyszy mi trochę poczucia samotności, mimo to zobaczyłam ilu ciekawych ludzi jest w blogosferze!

Żeby nie mdlić Was dłużej, kończę ten wpis życząc sobie i Wam dalszych inspiracji, niezależności w myśleniu i odwagi do wypowiadania swojego zdania, gdy nie jest ono zgodne ze zdaniem większości. Życzę sobie i wam prawdziwej wolności słowa.

Do zobaczenia (i przeczytania) w kolejnych wpisach!!

Jak przystało na prawdziwą kobietę pozuję na tle auta wojskowego.

14 uwag do wpisu “Podsumowanie, podziękowanie i takie tam prowokacje trolla.

  1. mrcookiemstr

    Przyznam, że od lat uprawiam higienę audio-wizualną. Na własną rękę szukam ciekawych zakątków w internecie. WordPressa zobaczyłem na ekranie koleżanki z pracy. Oczywiście okno przeglądarki zostało zamknięte. Postanowiłem tu zajrzeć. Odwiedzałem kolejne blogi, aż trafiłem w to miejsce.

    Polubione przez 1 osoba

  2. Bardzo lubię zaglądać w różne zakątki internetu, poznawać nowe blogi i nowych ludzi. Przerabiam tego dosyć sporo, ale pozostaję na dłużej jedynie tam gdzie dzieje się coś ciekawego. Spotykamy się pod Twoimi tekstami, gdyż uważam, że masz ciekawy pogląd na otaczający nas świat, nie oznacza to, że we wszystkim się zgadzamy, ale w świecie nie o to przecież chodzi 😀
    Dzięki wielkie za Twoje teksty oraz wymienienie mnie w tym szczególnym – jubileuszowym. Pozdrawiam 😀

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz