Władza, wybrana w sposób podobno demokratyczny, teraz pokazuje nam wszystkim jak bardzo nas nienawidzi. Najpierw na celowniku były osoby LGBT+, teraz są kobiety, kto następny w kolejce? Bezdzietni? Single? Bruneci (bo to niesłowiański typ urody)? Ludzie z dużymi nosami? Ludzie z małymi oczami (są niby mniej wiarygodni)? Za niscy? Za wysocy? Zbyt wykształceni?
